środa, 26 marca 2008
Niechlubne Odrodzenie Union Glashuette
Jak zapewne niektórzy z Was pamiętają, byla sobie kiedyś wspaniala niemiecka manufaktura z Glashuette - Union. Znana byla z tego iż oferowala świetne in-house'y (czyli mechanizmy calkowicie wlasnej konstrukcji) w bardzo przystępnych cenach. Niestety Union należy do potentata w branży zegarkowej - Swatch Group, a tam jakiś sprytny menedżer uznal iż Union jest konkurencją dla wyżej spozycjonowanej marki z rodziny - Glashuette Original, i w zeszlym roku obwieszczono nam koniec firmy Union w postaci jaką znamy.
Ostatnimi czasy zaprezentowano odświeżoną kolekcję opartą o mechanizmy ETY. Komentarz chyba zbyteczny, a zresztą wystarczy popatrzeć na zdjęcia górne i dolne aby bez trudu odróżnić które modele są z aktualnej kolekcji, a które należą już do historii. Wprawne oko odnajdzie w nowej kolekcji pomieszanie Tissota, kolażu Mido z kwarcową Rondą, oraz subtelne nawiązanie do bolidu Roberta Kubicy .
Zapraszamy do dyskusji na ten temat na Forum
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz